|
www.bronowiceresidence.fora.pl Wszystko co dotyczy inwestycji Bronowice Residence przy ulicy Chełmońskiego w Krakowie (deweloper Atal)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darkpain86
Sympatyk Forum
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:15, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety nazwa "residence' nie uczyni szlachty z plebsu zastawiającego śmietniki i chodniki prowadzące do klatek schodowych. Czasami nie da się przejść w pojedynkę, a co dopiero z wózkiem dziecięcym. I gdzie te udogodnienia dla osób niepełnosprawnych tak szumnie reklamowane przy sprzedaży mieszkań przez atala. Niestety w Polsce tak było i będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yaqbpl
Forumowy Senior
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:07, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
piesi sa rowniez uciazliwi - w ramach demonstracji para z g4 przeszla przez caly ciag pieszo jezdny przed moim autem uniemozliwiajac przejazd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
McHay
Forumowy Senior
Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:27, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No bo niestety agresja rodzi agresję. Ludzie zaczynają się frustrować, że pod swoim mieszkaniem nie można spokojnie wyjść na ulicę, bo niektórzy zapierdzielają jak porąbani. Nie można spokojnie wyjechać wózkiem z klatki bo parkują samochody. Nie ma też zbyt wiele miejsca żeby się usunąć, bo samochody parkują wzdłuż całego ciągu. Nie pochwalam zachowania, bo jak będziemy dla siebie wszyscy uprzejmi to będzie nam się żyło o wiele lepiej, ale w jakiś sposób jestem je w stanie zrozumieć.
Tak naprawdę wiele problemów naszego osiedla sprowadza się do parkowania/samochodów. Czy chodzi o oświetlenie, czy o wywóz śmieci. Dopóki to nie zostanie w jakiś sensowny sposób rozwiązane to nic się nie zmieni. Niestety zarządca woli karteczki naklejać (które wielu imbecyli ma gdzieś) niż podjąć jakieś realne kroki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
twec
Forumowy Senior
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:47, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A ja Wam mówię, że mój pomysł jest dobry, o ile nie najlepszy. Ruch jednostronny, wyznaczone dodatkowe miejsca do parkowania, reszta zastawiona donicami z kwiatkami. Będzie estetycznie, bezproblemowo i naprawdę funkcjonalnie. Można np. zrobić cztery miejsca parkingowe, później donice, później znowu cztery, itd. Ciężko to wyjaśnić słowami, więc rozumiem, że nie każdy może to od razu widzieć, ale jest to spokojnie do zrobienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rammi
Sympatyk Forum
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:59, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kto będzie miał możliwość stania tam?
Rozumiem że miejsca będą odsprzedawane? Będzie losowanie kto będzie miał prawo tam stawać?- Masz załóżmy niepełnosprawne dziecko przyjedziesz później a tu jakiś wredny typ z Jeepem albo Audi zaparkował bo tak sobie postanowił?
Ktoś będzie płacił za to podatek (wszyscy z miejscem płacą dodatkowo)?
Twój pomysł wygląda tak samo jak dotychczas to wyglądało czyli: - kilka samochodów - przerwa (stojący kontener) - samochody - kontener dalej kilka samochodów i zakręt (tam z resztą też samochody stoją na całej długości) - później są miejsca parkingowe - koło kwietnika samochód (a co:)) znów miejsca parkingowe i dalej samochód w miejsce kwietnika- później zakręt tutaj też samochód bo niestety nie było miejsca koło kwietnika albo ktoś jest na tyle gruby albo raczej gruba że nie dojdzie do klatki od bramki albo np. od Castoramy. No i tak wygląda Cały Twój misterny pomysł.
Powiedz po prostu że masz drugi samochód albo nie masz miejsca i nie chce Ci się chodzić za ogrodzenie. Jak tak kochasz swój samochód to sobie go weź do domu. W Krakowie jest wystarczająco dużo samochodów i nie ma się czym chwalić (w Kargulach i Pawlakach był motyw z Ursusem przed domem ale to były zamierzchłe czasy)
Głodne kawałki, że będzie ładnie to możesz sobie między bajki włożyć. Niby normy społeczne mamy ale widać, że większość zmotoryzowanych ma je gdzieś. To czemu się naginać dla ludzi którzy cały czas srają na nas.
Po to są miejsca postojowe lub parking żeby tam stawać nasze samochody. Na ciągu pieszym ich nie ma - czytaj: Nie zostały tam przewidziane ze względów estetycznych, bezpieczeństwa oraz użytkowych na projekcie naszego Residence.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemeq
Sympatyk Forum
Dołączył: 02 Lis 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:47, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że w końcu odbędzie się spotkanie garażowe więc będzie okazja do przedyskutowania wielu spraw.
Termin: 15 stycznia, godz. 18.30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
McHay
Forumowy Senior
Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:00, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
@Rammi
Jest problem, twec zaproponował rozwiązanie, a Ty na niego naskakujesz. Moim zdaniem jest to najrozsądniejsze rozwiązanie jak dotychczas.
Jaką Ty masz propozycje żeby rozwiązać problem parkowania na osiedlu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mjoniec
Forumowy Senior
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:13, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Za naszym etapem, między ogrodzeniem a ulica piaskową jest trochę miejsca, ciekawe do kogo należy. Piszę w kontekście tego ze przed pierwszym etapem (za starym biurem sprzedaży) zrobiono dodatkowy parking, wysypany kamieniem więc może że tez lekko utwardzony (chyba nie grozi utopieniem auta po deszczu). Może udało by się wprowadzić w tamtym miejscu podobne rozwiązanie?
Już teraz przy ogrodzeniu z tamtej strony gdzieniegdzie parkują samochody.
No tylko pytanie czy zwolennicy parkowania "byle gdzie - byle w środku" zgodzili by się tam parkować i spacerować te kilka metrów do klatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
twec
Forumowy Senior
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:31, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Rammi napisał: | Kto będzie miał możliwość stania tam?
Rozumiem że miejsca będą odsprzedawane? Będzie losowanie kto będzie miał prawo tam stawać?- Masz załóżmy niepełnosprawne dziecko przyjedziesz później a tu jakiś wredny typ z Jeepem albo Audi zaparkował bo tak sobie postanowił?
Ktoś będzie płacił za to podatek (wszyscy z miejscem płacą dodatkowo)?
Twój pomysł wygląda tak samo jak dotychczas to wyglądało czyli: - kilka samochodów - przerwa (stojący kontener) - samochody - kontener dalej kilka samochodów i zakręt (tam z resztą też samochody stoją na całej długości) - później są miejsca parkingowe - koło kwietnika samochód (a co:)) znów miejsca parkingowe i dalej samochód w miejsce kwietnika- później zakręt tutaj też samochód bo niestety nie było miejsca koło kwietnika albo ktoś jest na tyle gruby albo raczej gruba że nie dojdzie do klatki od bramki albo np. od Castoramy. No i tak wygląda Cały Twój misterny pomysł.
Powiedz po prostu że masz drugi samochód albo nie masz miejsca i nie chce Ci się chodzić za ogrodzenie. Jak tak kochasz swój samochód to sobie go weź do domu. W Krakowie jest wystarczająco dużo samochodów i nie ma się czym chwalić (w Kargulach i Pawlakach był motyw z Ursusem przed domem ale to były zamierzchłe czasy)
Głodne kawałki, że będzie ładnie to możesz sobie między bajki włożyć. Niby normy społeczne mamy ale widać, że większość zmotoryzowanych ma je gdzieś. To czemu się naginać dla ludzi którzy cały czas srają na nas.
Po to są miejsca postojowe lub parking żeby tam stawać nasze samochody. Na ciągu pieszym ich nie ma - czytaj: Nie zostały tam przewidziane ze względów estetycznych, bezpieczeństwa oraz użytkowych na projekcie naszego Residence. |
Oczywiście, możesz mieć swoje zdanie i ja to szanuję. Okrutna prawda jest jednak taka, że nie da się całkowicie wyeliminować tego elementu naszego krajobrazu. Proponuję zatem, wg mnie najbardziej rozsądną opcję, tj. jego uporządkowanie wg konkretnych zasad, bez samowolki, bez zastawiania klatek i śmietników, bez stawania na zakrętach, etc.
mjoniec napisał: | Za naszym etapem, między ogrodzeniem a ulica piaskową jest trochę miejsca, ciekawe do kogo należy. Piszę w kontekście tego ze przed pierwszym etapem (za starym biurem sprzedaży) zrobiono dodatkowy parking, wysypany kamieniem więc może że tez lekko utwardzony (chyba nie grozi utopieniem auta po deszczu). Może udało by się wprowadzić w tamtym miejscu podobne rozwiązanie?
Już teraz przy ogrodzeniu z tamtej strony gdzieniegdzie parkują samochody.
No tylko pytanie czy zwolennicy parkowania "byle gdzie - byle w środku" zgodzili by się tam parkować i spacerować te kilka metrów do klatki |
Zapomnij. Może i byłoby to realne, ale nikt się za tym nie ruszy. O ile mi wiadomo, to działka prywatna.
PS Pomysł z donicami oczywiście nie jest mój. Wziąłem go z Villi Verona na Głowackiego. Tam za szlabanem ludzie parkowali wzdłuż ulicy i bardzo szybko im to ukrócili, stawiając właśnie donice. Wg mnie, sprawdzi się to i u nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mjoniec
Forumowy Senior
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:56, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
twec napisał: |
PS Pomysł z donicami oczywiście nie jest mój. Wziąłem go z Villi Verona na Głowackiego. Tam za szlabanem ludzie parkowali wzdłuż ulicy i bardzo szybko im to ukrócili, stawiając właśnie donice. Wg mnie, sprawdzi się to i u nas. |
O ile mi wiadomo o takich donicach myślą na I i II etapie, mają tam problem z samochodami zajmującymi chodnik.
Jak mi opowiadał znajomy który tam mieszka, ostatnio zapał w tym kierunku trochę ostygł jak ludzie zdali sobie sprawę że postawianie donicy to nie koniec, trzeba coś tam posadzić i potem o te roślinki dbać jeśli nie, to niestety szybko się zmieniają w kamienne śmietniki i popielniczki :/
Żeby było jasne mi pomysł z ustawieniem donic czy słupków bardzo się podoba. Osobiście jestem zdania że nie wystarczy tylko zakazać parkowania, jak widać trzeba je uniemożliwić, bo zakaz ludzie najzwyczajniej zignorują.
Chciałem tylko zauważyć że rozważając pomysł z donicami musimy brać pod uwagę też fakt ze potem trzeba się będzie nimi zajmować (albo płacić komuś za to żeby się zajmował), a nie tylko ustawić i zapomnieć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mjoniec dnia Czw 21:57, 08 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
McHay
Forumowy Senior
Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A nie da się wprowadzić na osiedlu takich przepisów żeby mogła przyjechać straż miejska i najzwyczajniej w świecie wlepić mandat/założyć blokadę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rammi
Sympatyk Forum
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:02, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jak piszą poprzednicy donice nie rozwiązują problemu definitywnie - dodatkowo dochodzi koszt donic, ich zaopatrzenia i utrzymywania.
Ja mam inne rozwiązanie. Takie które już każdy z nas mieszkańców podpisał. Mianowicie chodzi o to czy posiada miejsce czy nie. Każdy wiedział co brał i każdy się z tym zgodził. Jeśli by mu to nie odpowiadało to by mieszkania nie kupił.
Osoby którym się to nagle przestało podobać proszone są o pozbycie się tych mieszkań i wyprowadzkę za siatkę tam miejsca będą. Jak jest odrobina wolnej przestrzeni to od razu ma być tam postawiony samochód? Mamy niedobór chodnika na ciągu pieszo jezdnym to może zamiast donic chodnik wydzielić (bez możliwości postoju)? I będzie dojazd do klatek i mamy z wózkami będą spokojniejsze.
Najprostsze i najsprawiedliwsze rozwiązanie - na osiedle wjeżdżają samochody które mają do tego prawo ewentualnie takie które mogą wjechać na chwilę (dostawa mebli, dowóz zakupów, wypakowanie zakupów, kurier) ponieważ będą miały się gdzie zatrzymać.
Pieniążki moim zdaniem powinny być bardziej przeznaczone na to co Atal spiepszył np. daszki nad balkonami, może coś z poprawą bezpieczeństwa na naszym osiedlu (porządna brama, ochrona?), może nasadzenie jakich drzewek koło placu zabaw, jakieś pojemnik(/i) dla odchodów zwierząt. Takich potrzeb sądzę ze znalazło by się więcej.
Nie chce żeby to osiedle było jednym wielkim "samochodowiskiem". Wole żeby było zielono i spokojnie. Zanieczyszczeń powietrza mamy wystarczająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rammi
Sympatyk Forum
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:13, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
McHay napisał: | A nie da się wprowadzić na osiedlu takich przepisów żeby mogła przyjechać straż miejska i najzwyczajniej w świecie wlepić mandat/założyć blokadę? |
Musiały by być znaki drogowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
twec
Forumowy Senior
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:11, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Rammi napisał: | Jak piszą poprzednicy donice nie rozwiązują problemu definitywnie - dodatkowo dochodzi koszt donic, ich zaopatrzenia i utrzymywania.
Ja mam inne rozwiązanie. Takie które już każdy z nas mieszkańców podpisał. Mianowicie chodzi o to czy posiada miejsce czy nie. Każdy wiedział co brał i każdy się z tym zgodził. Jeśli by mu to nie odpowiadało to by mieszkania nie kupił.
Osoby którym się to nagle przestało podobać proszone są o pozbycie się tych mieszkań i wyprowadzkę za siatkę tam miejsca będą. Jak jest odrobina wolnej przestrzeni to od razu ma być tam postawiony samochód? Mamy niedobór chodnika na ciągu pieszo jezdnym to może zamiast donic chodnik wydzielić (bez możliwości postoju)? I będzie dojazd do klatek i mamy z wózkami będą spokojniejsze.
Najprostsze i najsprawiedliwsze rozwiązanie - na osiedle wjeżdżają samochody które mają do tego prawo ewentualnie takie które mogą wjechać na chwilę (dostawa mebli, dowóz zakupów, wypakowanie zakupów, kurier) ponieważ będą miały się gdzie zatrzymać.
Pieniążki moim zdaniem powinny być bardziej przeznaczone na to co Atal spiepszył np. daszki nad balkonami, może coś z poprawą bezpieczeństwa na naszym osiedlu (porządna brama, ochrona?), może nasadzenie jakich drzewek koło placu zabaw, jakieś pojemnik(/i) dla odchodów zwierząt. Takich potrzeb sądzę ze znalazło by się więcej.
Nie chce żeby to osiedle było jednym wielkim "samochodowiskiem". Wole żeby było zielono i spokojnie. Zanieczyszczeń powietrza mamy wystarczająco. |
Nawet gdyby jakimś cudem udało Ci się oczyścić całe osiedle i doprowadzić do zakazu wjazdu dla osób, które miejsca parkingowego nie mają (co jest możliwe chyba tylko poprzez legitymowanie każdego, kto wjeżdża), to musisz jeszcze zdawać sobie sprawę z tego, że na naszym osiedlu sprzedano jednak całkiem sporo miejsc garażowych, a ich właściciele niekoniecznie lubią na nich parkować. Gwarantuję, że znajdzie się liczna grupa osób, które będą chciały podjechać sobie pod samą klatkę i problem wróci tak szybko, jak zniknął.
Mam natomiast jeszcze alternatywne rozwiązanie. Coś jak w Galerii Krakowskiej, gdzie jest jasna informacja o tym, że parkując poza wyznaczonymi miejscami, kierowca naraża się na otrzymanie trudno schodzącej nalepki. U nas można zrobić to samo i wynająć ochronę, która kilka razy na dzień zrobi obchód i porozkleja nalepki . Nie jestem jednak w stanie ocenić skuteczności takiego rozwiązania, bo po pierwsze, pojedynczy ochroniarz może nie dać sobie rady z taką skalą zjawiska, po drugie, na pewno będzie sporo krzyku, a po trzecie, ochroniarz to tylko człowiek, z którym wielu na pewno będzie umiało się dogadać.
Podsumowując, również życzyłbym sobie, by to wszystko ładnie wyglądało, ale jestem też realistą i wiem, że wyegzekwowanie całkowitego zakazu parkowania będzie graniczyć z cudem. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rammi
Sympatyk Forum
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:44, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jakby co to zafunduję im skrzynkę super glue żeby kleili:D - ale tak poważnie to można sezon na KK zacząć na co bardziej opornych. Dość już chamstwa i bezmyślności - kącik ze zdjęciami na super zjeba też można uruchomić wprowadzić nagrody tygodniowe i miesięczne (kilka naklejek z KK i cały samochód w KK).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|