www.bronowiceresidence.fora.pl

wratchild

@McHay

Nie wiem jakie masz doświadczenia ze strażą miejską, ale uważam, że zbyt wielkie nadzieje pokładasz w tej poważanej służbie. Wg. mnie cudem byłoby gdyby w ogóle zareagowali na Twoje zgłoszenie i przyjechali na interwencję - większe żniwa zbiorą polując na sączących piwo na plantach albo stojąc w krzakach z fotoradarem. Policja to co innego ale na takie wezwanie nie przyjadą na bank. A za prośbę o fellatio to chyba nawet nie ma taryfikatora. Tym bardziej, że rozmawiali sami, brak świadków - koleś by się wyparł i po sprawie. Co innego gdyby zareagowali sąsiedzi, bo nie wierzę, żeby w naszych super wyciszonych mieszkaniach nikt niczego nie słyszał. Mi do egzekwowania swoich praw nie potrzeba dodatkowych aktów prawnych. Przecież gdyby mi sąsiad zwymiotował na kwiatki w ogródku to nie będę wprowadzał na osiedlu rezerwatu przyrody i dzwonił po straż leśną tylko pójdę do delikwenta i wyjaśnię z nim sprawę.

Odnośnie rozwiązań to musielibyśmy zaprosić do dyskusji kogoś, kto troszkę zna się na prawie wspólnot mieszkaniowych - z tego co ja się orientuję takie podmioty mają bardzo szerokie uprawnienia do stanowienia określonych zasad na swoim terenie. W przypadku kogoś kto zastawił śmietnik chciałbym, by zarządca osiedla wezwał śmieciarkę na koszt tego kogoś ponownie. Informacja o takich konsekwencjach parkowania przed śmietnikiem mogłaby się znaleźć na drzwiach i tyle - jeżeli ktoś ma ochotę ryzykować i ponosić dodatkowe koszty to dlaczego mu tego zabraniać.

wratchild

mjoniec

untoldex

barteks

Jeśli miała by być wprowadzona strefa to jednak bylbym za tym żeby w tej strefie nie było tylko zakazu parkowania i zatrzymywania się wzdłóż ciągu pieszo jezdnego - mam tu na myśli miejsca nie blokujące dojścia do budynku , wygodnego skrętu i hydrantów. Aby mogły to być miejsca ogólno dostępne dla gości. Dodatkowo powiiny zostać utworzone miejsca postojowe do wykupienia kosztem fragmentów niektórych trawników i klombów. Tak uważam i zdania nie zmienię. Jeśli powstaną nowe miejsca do wykupienia to będę jednym z pierwszych który z takiej opcji skorzysta.

Uważam tak dlatego bo mam poważne obawy że wprowadzenie strefy wraz z zakazem parkowania wszędzie oprócz miejsc które wszystkie są już wykupione posłuży niektórym jako narzędzie do nękania sąsiadów np za to że na jakiś krótki czas podjechali pod swoją klatke wypakować zakupy, wziąć prysznic, odpocząć w domu przed ponownym wyjściem na zakupy itp.

Patrząc po postach niektórych z nas zajadłych reakcji można się będzie spodziewać. I dlatego jestem przeciwny wprowadzeniu strefy w takiej formie jak proponuje @McHay, @untoldex czy @Rammi. Dopóki najpierw nie zostaną zrobione nowe miejsca do wykupu pozostane przeciwny.

wratchild

Moim zdaniem strefa problemu nie rozwiąże a przysporzy kolejnych tarć między mieszkańcami. Nikt nie zagwarantuje, że jak wjadę na chwilę na osiedle wypakować zakupy to jakiś nadgorliwiec nie wezwie służb, no bo przecież złamałem zakaz. Jest to tak samo złe rozwiązanie jak przyzwolenie na samowolkę z samochodami przy śmietnikach, zakrętach czy hydrantach tylko, że odwrotne. O wiele lepsze byłoby ustanowienie zasady, w myśl której zastawiający śmietnik byłby obciążany kosztami ponownego wezwania śmieciarki, parkujący na zakręcie "nieumyślnie" rysowany przez inne pojazdy. O tych spod hydrantu czy ciągu p-j. w ogóle się nie martwię - jak straż jedzie do pożaru to robi to zdecydowanie nie patrząc czy pourywa lusterka i porysuje coś po drodze. Samochód spod hydrantu strażacy usuną w mniej niż minutę, inna sprawa czy potem da się nim jeszcze jeździć.

untoldex

PPania

Może postarać się znaleźć jakiś kompromis....zrobic kilka miejsc w ciągu p-j, jednak nie parkować przy śmietnikach, czy pod SAMYMI okami mieszkców z parteru. Dla nich jest to NAPRAWDĘ uciążliwe. Przy placu zabaw, czy przy 'zielonej strefie' przy wejściu do bloków F można by znaleźć miejsca i je wydzielić.